Szkolenie spadochronowe pozwala na nauczenie się obsługi spadochronu w taki sposób, aby oddawać samodzielne skoki. W Polsce (i nie tylko) jedną z metod nauczania jest nauka “na linę”. Przedstawiamy krótko, na czym polega i czemu warto się na nią zdecydować.
Najpierw kurs teoretyczny
Pierwszym etapem każdego szkolenia spadochronowego jest szkolenie teoretyczne oraz trening naziemny, które pozwalają poznać wszystkie zasady bezpieczeństwa podczas skoku, lotu i lądowania. Szkolenie teoretyczne trwa 8 godzin. Dopiero po tym etapie następuje szkolenie praktyczne.
Jak przebiega szkolenie “na linę”?
Po przygotowaniu teoretycznym uczeń skoków spadochronowych oddaje swój pierwszy samodzielny skok właśnie metodą “na linę”. Oznacza to, że samolot wzbija się na wysokość około 1000 m, po czym uczeń wyskakuje. Cały czas jest jednak asekurowany za pomocą liny – lina wyciągająca spadochron jest bowiem podczepiona do liny desantowej, której koniec znajduje się na pokładzie. Tuż po skoku spadochron otwiera się więc automatycznie, a kursant leci cały czas na pełnej czaszy.
Z czego dokładnie składa się kurs?
Kurs składa się z części teoretycznej i praktycznej, w której powinien zostać oddany minimum jeden skok. Zazwyczaj jednak rekomendowane jest oddanie większej ilości skoków w bezpiecznych warunkach – na przykład trzech. Dzięki takiemu szkoleniu można poznać zasady postępowania i właściwą sylwetkę, jednak kurs “na linę” nie służy do tego, aby przygotować się do samodzielnego skakania przez wiele lat. Szczegóły jego odbywania i ceny można poznać pod adresem https://www.skydive-wroclaw.com/.
